niedziela, 24 lipca 2011

Lewiatan - Thomas E. Sniegoski [recenzja]

Thomas E. Sniegoski powraca z drugim tomem cyklu Upadli, opowieścią o upadłych aniołach, odwadze, poświęceniu i wyborach, za które cena może być wystawiona z lichwiarskim procentem. Tom drugi, w porównaniu z pierwszym, wypada zdecydowanie lepiej. Historia młodego Nefilima nabiera rumieńców, jest dużo lepiej dopracowana i rozwinięta, co sprawia, że staje się ciekawsza i bardziej wciągająca. Klimat książki jest mroczniejszy i przepełniony niesamowitością, mamy tajemnicę, której rozwikłanie niesie ze sobą ogromne ryzyko i bohatera stojącego na rozdrożu. Lewiatan skupia się bowiem bardziej na osobie głównego bohatera i jego dojrzewaniu do roli, jaką został obarczony przez przepowiednię.

Akcja drugiego tomu rozpoczyna się niedługo po zakończeniu pierwszego. Młody Nefilim wychodzi zwycięsko ze starcia z okrutnym Werchielem i jego podwładnymi, jednak zostaje to okupione straszliwą ofiarą – przybrani rodzice Aarona zostają zabici, natomiast Steviego, jego autystycznego brata, porywają Potęgi. Anielska straż chce wykorzystać go jako przynętę, ale i coś więcej. Corbett udaje się w ślad za aniołami. Razem z nim w podróż wyrusza Kamael, upadły anioł, były podwładny Werchiela, który po usłyszeniu przepowiedni zmienił strony i Gabriel, labrador, który uleczony przez Aarona staje się czymś więcej niż tylko psem.

Przeczucie prowadzi głównego bohatera do Blithe, w stanie Maine. W pozornie spokojnym miasteczku wyraźnie czuć coś dziwnego. Okazuje się, że od dłuższego czasu znikają ludzie, a w mieście pojawiają się jakieś dziwne stwory, przypominające ofiary szalonego naukowca. W pewnym momencie znika Kamael, a po nim Gabriel. Aaron rozpoczyna śledztwo, które prowadzi go do odkrycia straszliwej prawdy o Blithe. Pod miastem od tysiącleci gnieździ się pradawne zło, mityczny Lewiatan, który planuje zmienić świat na swoje podobieństwo. Nefilim będzie musiał użyć wszystkich swych umiejętności by przeszkodzić mu w wykonaniu tego makabrycznego planu. Tymczasem śladem Aarona zmierza tajemniczy Malak, a pewna dobrze mu znana dziewczyna zaczyna śnić o aniołach. Pojawia się również przesłanka odnośnie tego, kim jest ojciec głównego bohatera i to z pierwszej ręki – od samego Archanioła Gabriela. Co z tego wszystkiego wyniknie? Przekonajcie się sami – naprawdę warto.

Lewiatan wyraźnie pokazuje zmiany, jakie zachodzą w głównym bohaterze, który – z niemałymi oporami – próbuje zaakceptować swoją anielską naturę. Jesteśmy świadkami jego walki z samym sobą; walki o to, by w końcu stać się pełnoprawnym nefilimem. Przemiana ta przypomina swoisty rytuał przejścia, którego kulminacyjnym punktem staje się konfrontacja Aarona z Lewiatanem. Bohater musi na nowo odkryć swoje moce i zaakceptować je w pełni, udoskonalić i nauczyć się ich sprawnie używać. Stawką, jak się okazuje, jest nie tylko własne życie. W jego rękach znajduje się bowiem los najbliższych mu osób i istnienie wszystkich żywych istot.

Sniegoski po raz kolejny udowadnia, że dobrze wie jak tworzyć należyty nastrój w opowiadanych przez siebie historiach. Od samego początku buduje odpowiednie napięcie, które nie opuszcza nas aż do samego końca. Pisarz sprawnie prowadzi swoja opowieść, zwroty akcji są przewrotne i tak umiejscowione, by w odpowiednim momencie zaskakiwać czytelnika. Aura tajemniczości i mroczna atmosfera nie odstępuje nas ani na chwilę, mamy też humor dawkowany w optymalnej ilości. Jego opisy są żywe i sugestywne, idealnie przemawiające do naszej wyobraźni. Świetnym tego przykładem jest oczywiście postać Lewiatana, której przedstawienie wywołuje odpowiednie wrażenie na czytelniku i to nie tylko poprzez wygląd, ale i specyficzną „osobowość”.

Podsumowując Lewiatan, jak na kontynuację, wypada bardzo dobrze; drugi tom jest dużo lepszy w porównaniu do pierwszego. Nie jest to literatura wysokich lotów i do takiej bynajmniej nie pretenduje. Jej zadaniem jest zapewnienie nam rozrywki, co robi w sposób bardzo dobry. Książkę czyta się szybko i – co najważniejsze – przyjemnie, bez niepotrzebnych zgrzytów. Fani anielskich opowieści będą zadowoleni, ale nie zawiodą się i ci, którzy miło chcą spędzić czas na dobrej lekturze.
Recenzja ukazała się na portalu:


Autor: Thomas E. Sniegoski
Tytuł: Lewiatan
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: listopad 2010
ISBN: 978-83-7686-030-5
Oprawa: miękka
Liczba stron: 304
Cena: 34,90 zł

Książka do kupienia w promocyjnych cenach w księgarni:


1 komentarz:

  1. Jak dla mnie, seria stworzona przez T.E.Sniegowskiego jest jedną, wielką pomyłką.
    Autor nie potrafił wzbudzić we mnie żadnych emocji, dlatego dziwię się Twojej pozytywnej opinii.

    OdpowiedzUsuń