wtorek, 16 sierpnia 2011

Król Demon - Cinda Williams Chima [recenzja]

Han Allister, były złodziej i niegdysiejszy przywódca gangu stara się zapewnić byt sobie oraz swojej rodzinie. Uczciwa praca jest jednak ciężka i wymaga wiele trudu oraz jeszcze więcej wyrzeczeń. Wszystko dodatkowo komplikuje się jeszcze bardziej, gdy razem z Tancerzem Ognia, swoim klanowym przyjacielem, natykają się na młodych czarodziejów i odbierają jednemu z nich tajemniczy amulet. Szybko okazuje się, że nie jest to zwykły magiczny przedmiot, ale potężny artefakt o wielkiej mocy i mrocznej historii. Talizman ten należał, bowiem niegdyś do cieszącego się niechlubną sławą Króla Demona – czarownika, który wedle legendy omal nie doprowadził do zniszczenia świata. Teraz ktoś morduje członków gangu, są ludzie, którzy nie cofną się przed niczym byle tylko odzyskać swoją własność i ukarać tego, który dopuścił się kradzieży.

Po trzech latach swobody w kolonii Demonai, u rodziny ojca, na królewski dwór powraca następczyni tronu, Raisa. Coraz mniej czasu zostało do jej szesnastego święta imienia, a tym samym osiągnięcia wieku, w którym będzie mogła wyjść za mąż. Jednak dziewczyna ma całkiem inne plany i bynajmniej nie spieszy jej się z wyjściem za mąż, marzy, bowiem o życie pełnym niesamowitych przygód. Na dworze są ludzie mający własny interes w jej przyszłości. Nad królestwem Felsmarchu zbierają się czarne chmury. Siedmiu Królestwom zagraża ogromne niebezpieczeństwo. Kruchy pokój między klanami, a czarodziejami coraz bardziej zaczyna przypominać wieżę, która coraz bardziej chwieje się w posadach. Wszystko zależy teraz od dwójki bohaterów, którzy muszą pokonać dzielące ich różnice oraz uprzedzenia i sprostać czekającemu ich przeznaczeniu.

Cinda Williams Chima przedstawia epicką opowieść, pełną wartkiej akcji i trzymającą w napięciu od samego początku, w której znajdziemy zręcznie i ciekawie zawiązaną intrygę, kilka niespodziewanych punktów zwrotnych oraz aurę tajemniczości. Mamy magiczne pojedynki, starcia na śmierć i życie,bohaterskie czyny, przyjaźń hartowana w ogniu niebezpieczeństwa i miłość, która pojawia się w najmniej spodziewanej chwili. „Król demon” to swoisty prolog przygotowujący do przyszłych wydarzeń, jakie rozegrają się w kolejnych tomach. Autorka wprowadza nas do właściwej opowieści poprzez przedstawienie postaci, ich miejsca w całej rozgrywce oraz historii tego świata. Używa ona pojęć, nazw i imion związanych z przeszłością tej krainy, jednak nie wyjaśnia wszystkiego od razu, pozwala Czytelnikowi odkrywać poszczególne części zagadki samemu. W trakcie lektury wyłania się przed naszymi oczami obraz przeszłych zdarzeń, które miały niewątpliwy wpływ na obecny kształt świata i nadal oddziałują na to, co dzieje się aktualnie.

„Król Demon, to zajmująca i wciągająca książka, sprawnie i ciekawie napisana, od której nie sposób się oderwać. Opowieść prowadzona jest naprzemiennie, z dwóch różnych punktów widzenia, z jednej strony mamy Hana, a z drugiej księżniczkę Raisę. Pozwala to zobaczyć wszystko z większej perspektywy. Wszystko jest jednak przemyślane i spójne, historie przenikają się ze sobą, a wątki łączą się w mniejszym bądź większym stopniu. Szybko okazuje się, że cele, do których dążą oboje wcale nie są takie rozbieżne jak to się wdaje na początku. Oboje muszą dorosnąć, sprostać oczekiwaniom, jakie są w nich pokładane i być gotowym na to, co przygotował dla nich los, ale jednocześnie iść za głosem serca. Bohaterowie to jeden z plusów i mocnych stron powieści, postacie są świetnie zarysowane, zarówno te pierwszoplanowe jak i im towarzyszące. Każda z nich jest żywa, jedyna w swoim rodzaju i niedająca o sobie zapomnieć. Widać jak wiele pracy włożyła autorka by stworzyć wiarygodny świat złożonych powiązań i relacji pomiędzy poszczególnymi grupami społecznymi. Opisy pojawiające się w powieści są niezwykle realistyczne, a co za tym idzie sugestywne, co tylko pozytywnie wpływa na wrażenia wyciągane z lektury.

Książka Cindy Williams dostarcza mnóstwa rozrywki. Całość czyta się szybko i przyjemnie. Napisana jest lekkim i ciekawym stylem, bez niepotrzebnych zgrzytów w postaci nudnych i suchych opisów. Idealna pozycja dla tych, którzy szukają czegoś interesującego do czytania.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu:





Wydawnictwo: Galeria Książki
Seria: Trylogia Siedmiu Królestw (#1 w serii)
Tłumaczenie: Dorota Dziewońska
Liczba stron: 560
Format: 140x205 mm
Oprawa: miękka
ISBN-13: 9788362170265

Książka do kupienia w promocyjnych cenach w księgarni:


4 komentarze:

  1. Okładka jakoś tak kusi... A po Twojej recenzji nie sposób się jej oprzeć :) Mam nadzieję, że sięgnę w najbliższej przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Juz od dawna chcę ją przeczytać, jednak nie znalazłam dla niej jeszcze czasu ;)

    Pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już parę pozytywnych opinii. Mam ochotę na tę powieść i mam nadzieję, że pewnego dnia uda mi się ją przeczytać ;)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaa, muszę to przeczytać! Kolejna pozycja, która trafia na listę "do przeczytania na już". ;)

    OdpowiedzUsuń