niedziela, 17 lutego 2013

Crysis: Eskalacja - Gavin Smith [recenzja przedpremierowa]


„Crysis 3”, trzecia odsłona kultowej serii strzelanek, będzie miała swoją premierę na rynku polskim już w najbliższy czwartek 21 lutego. Niemal w tym samym czasie, bo jedynie dzień wcześniej, na księgarskie półki zawita oficjalna książka – napisana przez Gavina Smitha – osadzona w uniwersum znanym z gry. „Crysis: Eskalacja” to kolekcja krótkich, acz treściwych, tekstów stanowiąca pomost i fabularny łącznik pomiędzy wydarzeniami z drugiej i trzeciej części gry, niewymagającymi jednocześnie od Czytelnika znajomości serii „Crysis”. Premiera polska – co warto zauważyć – będzie w tym samym dniu, co światowa, za co należą się duże brawa dla wydawnictwa Insignis.

Gavin Smith stworzył specyficzną i dosyć niezwykłą pozycję, teksty dają możliwość wglądu w uniwersum Crysisa na przełomie 27 lat, nie ograniczając się tylko do jednego miejsca, tego samego bohatera czy określonego czasu. Taki zabieg pozwala na dużo lepszy wgląd w świat, poszerzając go i ukazując w całkiem innym - dużo lepszym - świetle (szczególnie dotyczy to osób zaznajomionych z serią gier o tym samym tytule). „Eskalacja” to udany thriller SF z elementami sensacji, dynamiczną - pełną wartkiej akcji - fabułą, wciągającą i dostarczającej odpowiedniej dawki rozrywki oraz ciekawymi bohaterami. Technologia obcych, walki, pościgi, kolejne walki, łodzie podwodne, walki, możliwości nanoskafandra, jeszcze więcej potyczek i pojedynków, a wszystko wyraziste i pełne realizmu.

Lektura książki wydaje się początkowo dosyć chaotyczna, a zastosowany układ tekstów mało zrozumiały i niespójny - autor przedstawia swoją historię z różnych perspektyw i nie zawsze w porządku chronologicznym, co może niektórym przeszkadzać. Zabieg ten ma jednak swój ukryty cel, z pozornie niezależnych i niezwiązanych ze sobą tekstów wyłania się przed nami jedna przemyślana całość i spójny obraz, przerażająca wizja postapokaliptycznego świata, ekonomicznie zniszczonego, w którym, obok megakorporacji CELL, stanowiącej dominującą potęgę na Ziemi, obudziło się nowe zagrożenie w postaci Cepidów, rasy technologicznie przewyższającej możliwości ludzi.

Bohaterami opowiadań są postacie znane z gier, takie jak Prorok, Alcatraz czy Psycho, oraz wielu innych. Każdy z nich ma swoja własną – niejednokrotnie burzliwą - historię do opowiedzenia, ale wszystkie one w pewnym momencie krzyżują się i w jakiś sposób przenikają oraz łączą ze sobą. Poznajemy więcej z ich wcześniejszego życia, to jak stali się osobami, którymi obecnie są, ich otoczenie, rodzinę i przyjaciół. Widzimy świat ogarnięty kryzysem i wojną, ubóstwo, korupcję i upadek moralności; a wszystko przedstawione językiem prostym, wyważonym i bezpośrednim, choć momentami zbyt wulgarnym. Mamy lepszy wgląd w uniwersum, ze szczególnym ukazaniem samych Cepidów oraz ich technologii i korporacji CELL.

Można czuć pewien niedosyt, i nie chodzi tu bynajmniej tylko o długość książki, ale o styl pisarza, który nie należy do najlepszy, co nie znaczy, że jest zły. Niektóre sceny – szczególnie te batalistyczne – aż proszą się o dużo lepsze rozwinięcie.

Historie, jakie rozgrywają się dla kartach książki powinny przypaść do gustu miłośnikom sensacji oraz dobrej rozrywki. „Crysis: Eskalacja” nie jest bowiem pozycją tylko dla miłośników serii gier, choć trzeba przyznać, że dla nich będzie to prawdziwy kąsek i uzupełnienie historii.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję :


Recenzja bierze udział w konkursie dla blogerów:
 


Książka do kupienia w promocyjnych cenach w księgarni:

 


1 komentarz:

  1. Bardzo mnie zainteresowała ta książka,ale przyznam, że podczas czytania były momenty, w których się trochę gubiłam (np. przez jakiś czas nie byłam pewna, kto tak naprawdę siedzi w ciele Alcatraza). Nie miałam wcześniej do czynienia z grami - może dlatego. W każdym razie po wnikliwszej analizie stwierdziłam, że książka była naprawdę świetna:)

    OdpowiedzUsuń