niedziela, 12 maja 2013

Pierwszy grób po prawej - Darynda Jones [recenzja]


Charley Davidson, pełni rolę prywatnej detektyw, która poza wykonywanym zawodem, pełni jeszcze jedną funkcję, mało spotykaną i jedyną w swoim rodzaju. Charley jest kostuchą i to tą jedyną Kostuchą. Odkąd skończyła 5 lat zawsze pomagała przechodzić duchom na drugą stronę, stając się dla nich pomostem między tym światem i rzeczywistością, która czeka po śmierci. Nie wszystkie dusze mogły odejść w spokoju, szczególnie te, których śmierć nie nastąpiła z powodów naturalnych. Jej dar, pozwoliłby pani detektyw stała się znana, kończąc śledztwa, które stały w martwym punkcie i zamykając niedokończone sprawy, zarówno kryminalne, jak i te, których nie zdążyli dokończyć zmarli.

Życie bohaterki nie należy do najłatwiejszych, ale nie może narzekać na nudę. Odkąd sięga pamięcią stałą rzeczą w jej życiu była tajemnicza i mroczna postać „Złego”, która zawsze pojawia się, gdy grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo. Teraz objawia się kolejny raz, wprowadzając więcej zamieszania niż jakiegokolwiek sensu, a jego tożsamość jest prawie na wyciągnięcie ręki. Charley czeka jednak sprawa do wyjaśnienia, na jej drodze pojawia się trójka prawników, którzy zginęli tej samej nocy. Zapowiada się kolejne śledztwo, tym razem całkiem inne od tych, które dotąd prowadziła, a ktoś nie chce by znalazła rozwiązanie.


„Pierwszy grób po prawej” to pierwszy tom całkiem nowej serii autorstwa Daryndy Jones, w której zderzają się ze sobą urban fantasy i paranormal romance. We wszystko dodatkowo wmieszane zostają elementy kryminału, romansu i komedii, oraz erotyki, co daje całkiem udany końcowy produkt. Mnóstwo akcji, niebywałych zdarzeń, intrygujących spotkań oraz kilka mocnych starć i potyczek, a do tego masa prawdziwie czarnego humoru to tylko część tego, co czeka po przewróceniu pierwszej strony.

Darynda Jones oddaje w ręce czytelników całkiem smakowitą lekturę, sprawnie nakreśloną, z ciekawie zawiązaną intrygą i bohaterami, których momentalnie lubimy. Mimo, że wielu kategoryzuje książkę głownie, jako paranormal romance to więcej jej do typowego kryminału fantastycznego, gdyż wątek romantyczny nie jest tak mocno i nachalnie eksponowany, co wcale nie znaczy, że go nie ma. Autorka w sposób interesujący przedstawienia relacje Charley i tajemniczego Reyesa, których spotkania mają miejsce w pewnego rodzaju śnie, jednak dosyć emocjonującym i pełnym zmysłowości. Odkrycie jego tożsamości i tego, kim lub czym jest staje się kluczowym elementem życia bohaterki, a co za tym idzie wpłynie na jej przyszłość. Jones dawkuje informacje stopniowo, by w finale zaskoczyć całkowicie.

Charley nie należy do osób, które łatwo się poddają i nie walczą o swoje, nie jest też postacią bez wad i skaz. Bohaterka posiada swoją osobowość, dzięki której zyskuje sympatię czytelnika. Wie odkładnie, czego chce od życia i jak to osiągnąć, niezależnie od tego, co inni o niej pomyślą czy w jaki sposób to osiągnie oraz co ze sobą to przyniesie. Czasami takie zachowanie wplątuje ja w masę kłopotów, jednych mniej groźnych, a bardziej zabawnych, ale i takich, które kończą się dla niej siniakami.

Trzeba przyznać, że mimo objętości autorka wciąga, a główny wątek morderstwa trójki prawników jest na tyle dobrze poprowadzony, że nie nudzi, nie ciągnie się, a ostateczny wynik śledztwa na swój sposób zaskakuje. Z pewnością pomagają w tym przerywniki, w postaci pojawiania się Reyesa, retrospekcje z życia Charley i to jak wyjaśni bycie kostuchą oraz jej poczucie humoru, pełne sarkazmu i tekstów, które wywołują śmiech.

Powieść Daryndy Jones to interesująca pozycja, która wciąga i mimo że dotąd nie byłem fanem tego typu pozycji, to tę czytało mi się całkiem dobrze. Książka powinna spodobać się miłośnikom i miłośniczkom gatunku. Napisana prostym i przyjemnym w odbiorze językiem oraz z kilkoma dobrymi przewrotami i przełomami, dostarczy sporo rozrywki i mnóstwo śmiechu.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu:




Książka do kupienia w promocyjnych cenach w księgarni:



3 komentarze:

  1. Ojj poluję na nią już od jakiegoś czasu ;) Bardzo chętnie przeczytam. Szczególnie, że narobiłeś mi dodatkowego smaka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym tę książkę przeczytać:))

    OdpowiedzUsuń