wtorek, 8 stycznia 2013

Bogowie muszą być szaleni - Aneta Jadowska [recenzja przedpremierowa]


Życie Dory Wilk nie należy do najprostszych, a los tak łatwo o niej nie zapomniał, czy to w Thornie i Toruniu czy Trójmieście i Trójprzymierzu – zawsze znajdzie się ktoś, kto stanie na jej drodze, a kłopoty same ją znajdą. Skutki wydarzeń, jakie miały miejsce w poprzednim tomie sprawiły, że stała się kimś sławnym i rozpoznawalnym; jednak taka kolej rzeczy nie zawsze idzie w parze z czymś dobrym i pożytecznym. Kolejna sprawa, jaka trafia w jej ręce nie zapowiada większych trudności, jednak jak to zawsze bywa, w życiu naszej wiedźmy wszystko wcześniej czy później pójdzie w diabli i zaczyna się komplikować. Ktoś próbuje kolejny raz zachwiać pokój pomiędzy wampirami, wilkołakami i resztą nadnaturalnych i doprowadzić do wojny – pytania tylko się mnożą, a odpowiedzi jak na złość brak.

Wiedźma ma do tego własne rozterki i problemy, a próba ich rozwiązania wymaga wiele cierpliwości i sił. Nowi podopieczni, dziedzictwo, o którym nie miała pojęcia, moce zyskane po walce z ostatnim przeciwnikiem i serce, które nie chce jej słuchać; żeby tego było mało prześladuje ja pewna kobieta, która usilnie próbuje się z nią spotkać oraz koszmary zapowiadające straszne rzeczy. Życie ją po prostu rozpieszcza, czasami aż za bardzo. Dora wplątuje się w nie lada kabałę, odwieczny konflikt pomiędzy dwójką potężnych bytów, a tajemnice sprzed wieków wypływają na wierzch. Normalny dzień w Thornie.


© Fabryka Słów
Aneta Jadowska, po całkiem niezłym i udanym debiucie, powraca z kolejną książką. „Bogowie muszą być szaleni”, bezpośrednia kontynuacja „Złodzieja dusz” i druga odsłona Heksalogii o Dorze Wilk, to przewrotna i barwna lektura, z charakterem, żywa i nieobliczalna jak rwący strumień. Jadowska momentami szokuje i zadziwia, stwarza mnóstwo powodów do śmiechu, ale i wzruszenia, pozwala na chwilę refleksji i zadumy, daje do myślenia i pobudza wyobraźnię do pracy na wysokich obrotach.

„Bogowie…”, to polskie urban fantasy w najlepszym stylu, z elementami kryminału, horroru i sensacji oraz dawką romansu; dobrze wstrząśnięte, fachowo zmieszane z i sprawnie podane, niczym ulubiony drink Dory w Szatańskim Pierwiosnku. Jadowska dobrze wie jak zainteresować i wciągnąć Czytelnika, nie zanudzając go przy tym i nie zniechęcając do dalszej lektury. Książka jest dobrze skonstruowana, z ciekawą i inteligentną fabułą. W środku dzieje się dużo, od pierwszej strony budowany jest klimat i napięcie, które jest dobrze rozłożone – w jednej chwili mamy spokój, by momentalnie tempo wzrosło, a historia nabrała rozpędu. Całość przesiąknięta jest ironią i okraszona czarnym niczym noc humorem.

© Fabryka Słów
Duże pokłady wyobraźni, ambicja i pomysłowość oraz talent snucia opowieści to niewątpliwie atuty Anety Jadowskiej. Na potrzeby swej Heksalogii, autorka stworzyła skomplikowane, ale co istotne przemyślane i przekonujące uniwersum, które oczarowuje rozmachem i dokładnością. Czerpiąc inspiracje z wszelkich dostępnych źródłem wykreowała unikalną i barwną wizję świata, który egzystuje na równi z tym rzeczywistym. Autorka poświęciła dużo uwagi i pracy by jak najlepiej oddać relacje i powiązania zamieszkującego go społeczeństwo, z wszelkimi grupami i jednostkami, tak licznymi i różnorodnymi.

Powieść wnosi dosyć dużo istotnych informacji, które pomagają zrozumieć główną bohaterkę i jej towarzyszy oraz otoczenia. Dowiemy się trochę o przeszłości Dory i jej problemach, poznamy historię Joshui i Mirona, ze szczególnym zaznaczeniem ich rodziców oraz odwiedzimy jeden z kręgów piekieł. Na scenie pojawią się wampiry, wilkołaki i inni nadnaturalni, w tym przedstawicieli kilku systemów religijnych, z mniej lub bardziej kluczowymi rolami dla fabuły.

Dora Wilk to bohaterka, która tak łatwo nie da o sobie zapomnieć i ma duże szanse by zapisać się na stałe w polskiej fantastyce. Powieść „Bogowie muszą być szaleni” to lektura obowiązkowa dla tych wszystkich, którym spodobał się „Złodziej dusz” – miłośnicy na pewno się nie zawiodą, gdy po nią sięgną. Autorka tomem drugim udowadnia, że jest coraz lepsza, a jej styl z każdym kolejnym tekstem znacząco się poprawia.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu:



Książka do kupienia w promocyjnych cenach w księgarni:





3 komentarze:

  1. Dzisiaj nareszcie dotarł do mnie pierwszy tom ;) Wedle Twojej rady się w niego zaopatrzyłam przed tomem drugim, którego propozycję zrecenzowania również otrzymałam. Wtedy odmówiłam, bo nie lubię czytać w odwrotnej kolejności i troszkę zbyt długo zwlekałam, bo egzemplarz przeszedł mi koło nosa. Wszystkie już się rozeszły...

    No nic, może innym sposobem uda się zdobyć (mam nadzieję!) szczególnie, że z tego co widzę, naprawdę warto zagłębić się w tę serię! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna recenzja, zwróciłeś uwagę chyba na wszystkie istotne elementy. Mogłabym się podpisać pod wszystkim. Mnie najbardziej, w książce i serii, urzekł sytuacyjny humor i odwołania do naszych/polskich realiów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przede mną cała seria. Pewnie kiedyś (jak wpadnie mi w ręce) to przeczytam, bo widzę, że warto :)

    OdpowiedzUsuń