niedziela, 22 kwietnia 2012

Tron Szarych Wilków - Cinda Williams Chima [recenzja]

Han Allister nie ma w życiu lekko, stracił wszystkich, dla których mu zależało i których kochał. Rebecca Morley, piękna i tajemnicza dziewczyna ze szkoły znika w niewyjaśnionych okolicznościach, chłopak odnajdują ją bliska śmierci w Górach Duchów, miejscu, w którym złożył przyrzeczenie przywódcą klanów. Podejmując trudną i ryzykowną decyzję Han ratuje dziewczynę kosztem własnego zdrowia i magii. Kiedy dowiaduje się, kim naprawdę dziewczyna jest czuje się oszukany i zdradzony jednak obowiązuje go przysięga. Raissa ana’Marianna, księżniczka i prawowita dziedziczka tronu Szarych Wilków, dynastii Fells, którą zobowiązał się chronić. Wielu bowiem chciałoby widzieć ją martwą i nie cofną się przed niczym, by uniemożliwić jej objęcie tronu. Han musi zapomnieć o swoich uczuciach i pomóc księżniczce utrzymać się przy życiu. Jednak czy Raisa może mu ufać? Jaki los czeka królestwo?

Sekrety zostają odkryte, przysięgi zostają złożone, lojalność potwierdzona, pakty zawiązane, a serca złamane, w trzeciej odsłonie niesamowitego i fascynującego cyklu fantasy, opowieści o magii, zakazanej miłości, honorze i przeznaczeniu. „Tron Szarych Wilków” dostarcza wszystko to, co wyróżnia poprzednie tomy i co sprawiło, że twórczość autorki tak łatwo przypadło do gustu rzeszy Czytelników. Mamy niezwykłą przygodę i niecną intrygę, w którą wplątują się bohaterowie, jest romans, złożony i zakazany, polityczne przepychanki, mamy magię - potężną, ale i niebezpieczną, no i oczywiście bohaterów, którzy z każdym tomem dorastają i rozwijają się by wypełnić swój los, a co za tym idzie w jeszcze większym stopniu ujmują swą osobowością. Cinda Chima Williams powraca w świetnym stylu z kolejnym i jednocześnie przedostatnim tomem tetralogii „Siedem Królestw”. Książka nadal nie odpowiada na kilka kluczowych pytań, niektóre wątki nadal czekają na rozwiązanie, trochę szkoda, że udział Kruka został ograniczony tylko do pierwszej części tomu. Miejmy nadzieję, że ostatni tom cyklu przyniesie spełnienie całej opowieści, która na pewno będzie epicka zważywszy na zakończenie trzeciej części.

Pierwsze tomy cyklu przygotowały podłoże do całej historii, poznaliśmy bohaterów, zarówno tych dobrych jak i im przeciwnych, odkryliśmy świat, w którym toczy się akcja, jego budowę, historię oraz prawa, jakie nim rządzą. Chima zawiązała pierwsze intrygi, zderzyła się ze sobą kilku postaci, wprowadziła szczyptę romansu i dworskich machlojek oraz ukazała istotę magii, jak również niebezpieczeństwo, jakie ze sobą niesie oraz cenę, którą czasami trzeba zapłacić za jej wykorzystywanie. Trzeci tom to już całkiem inna, można powiedzieć właściwa, historia. Autorka pokazuje bohaterów, którzy musieli szybko dorosnąć do wyznaczonych im w życiu ról, niejednokrotnie było to wymuszone ważnymi, ale i tragicznymi zdarzeniami. Księżniczka stoi przed nie lada wyzwaniem, tron Szarych Wilków to ogromny zaszczyt i należny jej tytuł, z drugiej strony to wymagający wielkiej odpowiedzialności urząd niosący ze sobą duże niebezpieczeństwo. Raisa i Han musza dokonać trudnego wyboru, by królestwo mogło przetrwać – czasem trzeba postawić obowiązek przed miłością. Jednocześnie życie na zamku nie jest takie łatwe – dworskie intrygi, walka o wpływy i zamachy na życie władczyni to codzienność.

„Tron Szarych Wilków” to kawałek całkiem przyjemnej i zajmującej lektury. Chima kolejny raz udowadnia, że potrafi pisać ciekawie, a jej proza dostarcza odpowiedniej dawki emocji i rozrywki, a także pobudza wyobraźnie do pracy na wyższych obrotach. Osoby, które zaznajomiły się z poprzednimi tomami na pewno się nie zawiodą. Ci zaś, którzy jeszcze nie mieli do czynienia z serią, a szukają czegoś lekkiego i interesującego powinni zacząć od pierwszego tomu.



Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu:






Książka do kupienia w promocyjnych cenach w księgarni:


3 komentarze:

  1. Mam w planach czytelniczych na wakacje, tym bardziej, że wiele dobrego czytałam na temat tej trylogii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj właśnie skończyłam ją czytać :D. Kocham tę serię!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach - egzemplarz już czeka na półce. Byłam jednak nieco rozczarowana, że ta część jest taka cieniutka - w porównaniu do dwójki.

    OdpowiedzUsuń